W Ogrodach Hortulus Spectabilis powstał nowy Bistrobar Rumainek! Bistro powstało na miejscu dawnego Caffebaru i ma o wiele większy asortyment. Po zwiedzaniu można zjeść smaczny domowy posiłek oraz wypić aromatyczną włoską kawę.
Nowo wybudowany obiekt składa się z 4 części – bistro baru, caffebaru, grill baru i snack baru. Taka różnorodność sprawia, że każdy znajdzie tu coś dla siebie – od przekąsek i słodkości, aż do domowych dań obiadowych i fast foodów. Dania w „Rumianku” przygotowane są m.in. z warzyw, kwiatów jadalnych i ziół uprawianych w sposób ekologiczny w Ogrodach Hortulus.
Projekt obiektu powstał z uwzględnieniem zarówno potrzeb gości ogrodów, jak i obecnej sytuacji epidemiologicznej. Rumianek przystosowany jest głównie do użytku zewnętrznego, a dzięki czterem kasą sprzedażowym unikamy tłoku i kolejek. Goście Hortulusa mogą spożywać posiłki w wyjątkowej scenerii ogrodu z zachowaniem bezpiecznego dystansu. W cieniu brzozowego lasu przygotowane zostały zarówno miejsca do konsumpcji, jak i odpoczynku. W odpowiedzi na potrzeby odwiedzających, powstało wiele kameralnych zakątków, w różnych aranżacjach. Infrastruktura nowego bistro baru pozwala na przyjęcie ponad 350 osób. Dodatkowo w razie niepogody tuż przy obok znajduje się Rumiankowa Altana na ponad 120 miejsc.
W poniedziałek, 19 lipca br. wicemarszałek Olgierd Kustosz oraz członek zarządu Anna Bańkowska podpisali z beneficjentem, Iwoną Bigońską, umowę przyznającą wsparcie z PO RYBY 2014-2020 w wysokości blisko 100 tys. zł na zakup wyposażenia potrzebnego do stworzenia baru "Rumianek" w Ogrodach Hortulus w Dobrzycy. Całkowity koszt zadania to ok. 300 tys. zł.
Dofinansowanie z PO RYBY 2014-2020 pozwoliło na zakup i montaż sprzętu gastronomicznego na potrzeby wielofunkcyjnego obiektu produkcji i sprzedaży kulinariów. W sezonie letnim Bistrobar Rumianek pełnił będzie funkcje głównego punktu gastronomicznego Ogrodów Hortulus. Nowoczesne wyposażenie oraz wielkość kuchni (200 m2) sprawia, że w zimę stanie się salą szkoleniowowo-warsztatową dla młodych pokoleń kucharzy i cukierników. W planach jest również przetwórstwo. Oznacza to, że ogrodowe dary natury będzie można zabrać ze sobą do domu np. w formie dyniowej konfitury.